czwartek, 23 lutego 2012
Próby pisania komentarzy na blogach
Wybaczcie, rozumiem strach i nielubienie niechcianych wpisów np. przez roboty, ale zniechęca mnie odczytywanie coraz bardziej nieczytelnych haseł dwu i więcej wyrazowych, żeby wkleić komentarz. Coraz częściej dopiero za trzecim razem udaje się i tekst przechodzi, bo jakimś cudem udało mi się wpisać bez błędu hasło z obrazka. Oczy mam dobre do czytania, klawiaturę i pisanie mam opanowane w stopniu dobrym. Jeżeli przestanę komuś wysyłać komentarze, to dlatego, że poddałam się przy pierwszej próbie. xoxoxo
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kaya, doskonale Cię rozumiem.;)Zwłaszcza jak chodzi o nieczytelność. Sama się zastanawiam czy nie zlikwidować weryfikacji, ale na razie pewnie jeszcze u mnie będzie. Zresztą u Ciebie też ciągle jest.;;)
OdpowiedzUsuńZ tego co widzę wystarczy wpisać jedno słowo poprawnie.Przynajmniej ja tak robię.;)
Sprawdziłam - mi nawet z jedną literówką nie chce przejść. Pozdrawiam!
UsuńPowymyślali te dwuwyrazowe/nieczytelne, a było tak fajnie...Ostatnio też mam problem z odczytaniem obrazków....
OdpowiedzUsuńa myślałam, że tylko ja mam z tym problem :))
OdpowiedzUsuńJa zrezygnowałam z weryfikacji już dawno temu. Nie obyło się bez dziwacznego komentarza, którego treści do dzisiaj nie rozumiem mimo, że chyba był po angielsku, ale w sumie nie żałuję. Te kody doprowadzają mnie do pasji, bo z oczami u mnie jeszcze dalej nie jest najlepiej. Dobrze, że można wyłączyć tą weryfikację. A ty Kaya, dlaczego jej nie wyłączyłaś? - jest kilka instrukcji na blogach. Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńJuż wyłączyłam. Przepraszam, ze u mnie to też była weryfikacja. Dziękuję.
UsuńNie wiem, że u mnie też jest weryfikacja. Myślałam, że nie mam. Jak ja piszę u siebie komentarze i odpowiedzi, to nie mam tego kodu. Zlikwidowałam, ze dla dorosłych, bo mnie to też już znudziło.
OdpowiedzUsuńOk, dziewczyny, chyba mi się udało zmienić ustawienia. Zobaczymy czy mi się to sprawdzi. Dziękuję za wsparcie i rady.
OdpowiedzUsuńEch niestety weryfikacja jest wkurzająca- sama wyłączyłam a włączyłam moderację- niestety pełno mam dziwnych próśb o naprawy lelek, czy sprzedaż
OdpowiedzUsuńModeracja wymusza na na nas zaglądanie częściej na pocztę, ale i tak to robię, więc wytrzymam. Spotkałam się też z czymś takim, ze jak chcesz wejść na czyjś blog, to musisz być znajomym. To akurat mi nie pasuje.
UsuńKaya czasami są blogi pisane dla kilku osób i ja to rozumiem,
UsuńNa pingu też możesz ustawić post tylko dla znajomych- czego nie chcemy pokazywać światu to nie pokazujemy.
Kiedyś chyba można było ustawić stopień trudności słowa na obrazku i te najłatwiejsze były w porządku. Ale w związku z tym, że nie zaatakował mnie żaden robot, to wyłączyłam weryfikację. I też mnie trochę to drażni, jak muszę rozszyfrowywać dwa długie słowa.
OdpowiedzUsuńModeruję od wczoraj. Niestety Wasze wpisy będą się pokazywać z pewny opóźnieniem, ale każdy wpis przeczytam osobiście.
UsuńHello from Spain. mism happens to me but you. dícil is putting words to leave comments. Sometimes I lose patience. We remain in contact blog to blog
OdpowiedzUsuńHi Marta, my blog is moderated now. Hope it works better.
UsuńKayu zanim zorientowała się, ze obydwa słowa weryfikacyjne trzeba wpisać, to kilka nie cenzuralnych słowek padło...
OdpowiedzUsuńAniu, ale już teraz u mnie nie trzeba się męczyć.
UsuńZmartwiłyście mnie teraz :) Myślałam, że tej wkurzającej opcji nie da się zlikwidować, a tu jednak. Niestety z moimi zdolnościami komputerowymi pewnie minie sporo czasu zanim odgadnę jak to obejść :)
OdpowiedzUsuń