Z resztek desek i zapałek zrobiłam dwie małe latarenki. Obie mają wysokość około 2 cm. Najtrudniej było wstawić szybki. Obie latarenki są krzywe, ale ja i tak jestem zadowolona z efektu.
I made two miniature lanterns from remains of boards and a few matches. Height about 2 cm. It was hardest to put "windows". Both laterns are not perfect, but I am pleased with the effect.
Bardzo fajnie Ci wyszły.:) Prawda, że to prosty pomysł?;)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Prosty sposób, ale z szybami to mam dalej problem. Muszę coś innego wymyślić. Wiem co mam zrobić, ale na razie nie mam takich precyzyjnych narzędzi. Na razie to jutro lecę po deski, bo w domu nie mam już nic. :(
Usuńmaciupeńkie a jakie śliczne !!!! Super pomysł !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Loreen. :))
UsuńBardzo fajne te latarenki oddają super klimat. Gratulacje!
OdpowiedzUsuńDziękuję Mark. :) Teraz widzę, że na żywo są ładniejsze, nie widać tak mocno niedoróbek.
UsuńKaya zdjęcie bez flesza wygląda fenomenalnie gdyby nie ta linijka byłbym w stanie uwierzyć, że to zdjęcie w ludzkiej skali z jakiegoś muzeum dawnych czasów. Serio!
UsuńMark, dziękuję. To jest fatalna pora roku do robienia zdjęć. Domek jest w najciemniejszym kącie i bez flesza ani rusz. Lampki troszkę potraktuję tak żeby wyglądały na stare. Może się uda to zrobić, są bardzo delikatne i małe.
UsuńPiękne! A te leciutkie krzywizny nadają im charakteru .Gdybymnie wiedziała, że to miniaturki, pytałabym gdzie kupiłaś te cuda, pasowałyby mi do kuchni :D
OdpowiedzUsuńDziękuję. Cieszy mnie,że się podoba to co próbuję robić.
Usuń