Mini domek 1:12. Moje miasto. Kolekcjonowanie Barbie, szycie ubranek, odnawianie starych i porzuconych Barbie.
niedziela, 10 sierpnia 2014
Znów szydełkuję
Kocham kiedy moje myśli są swobodne, kiedy rano nie dzwoni budzik, kiedy wstaję jak mam na to ochotę i czuję się wyspana i zrelaksowana. Wtedy najlepiej mi się szydełkuje.
Wychodzą z pod moich rąk takie oto drobiazgi.
Długo projekt czekał na realizację. Najgorzej było zacząć. Potem decyzja, jakiej mają być długości. Myślę, że moje szydełkowe mitenki są w sam raz.
Będą do sukienek.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ależ zrobiło się romantycznie - absolutnie w moim stylu...
OdpowiedzUsuńchodzą i za mną takie urocze elementy stroju, miło choć
póki co - obejrzeć je na jakimś blogu ;D
Małe dzieło sztuki ! Zachwycające :)
OdpowiedzUsuń