Przedstawiam, kreację nr 2, tym razem jest to suknia do jazdy konnej.
Magazyn Modowy z 1886 r.
Przeglądnęłam moje karty do wycinania i wszystko fajnie, stroje dzienne, wieczorowe, balowe i na wyjście oraz do jazdy konnej. Do pełni szczęścia brakuje mi stroju do jazdy na łyżwach. Na wystawie jest duże zdjęcie takiej damy.
A tu moje marzenie:
źródło:
http://thedreamstress.com/2010/07/winter-wear-for-the-perfect-victorian-figure/
lub coś w tym stylu:
jeszcze trochę wspomnień:
gdzie te czasy, gdy na podwórku jeźziłąm na wrotkach z koleżankami, tak na wrotkach, teraz się nie da, chodniki z nierównej kostki, szkoda gadać, boiska asfaltowe, ale kto by tam jeździł...
Łyżworolki teraz są modne, ale to nie to samo.
a tu cukiereczki na koniec:
źródło: Pinterest
Hello from Spain: beautiful vintage dress for riding. Great pics.Keep in touch
OdpowiedzUsuńThank you Marta. You are always welcome. Keep in touch.
Usuńtak, jazdy figurowe na lodzie to poezja sportu wyczynowego...
OdpowiedzUsuń:)
Usuń