Mini domek 1:12. Moje miasto. Kolekcjonowanie Barbie, szycie ubranek, odnawianie starych i porzuconych Barbie.
piątek, 31 stycznia 2014
Zanalazłam moją dawną robótkę
Szukałam i wreszcie znalazłam. Starannie zapakowaną moją niedokończoną robótkę. Miał być wahlarz, ale chyba ze względu na rozmiar, będzie to jednak kołnierzyk. Może będzie mi pasować do jakiegoś sweterka, a jak mi sie znudzi to zrobię z niego ozdobę, np. wstawię do ramy i powieszę na ścianie.
Najpierw czeka mnie dokończenie robótki. Zostało chyba do przerobienia 5-6 rzedów.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Koniecznie jako wykończenie jakiejś bluzki... Tak ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Marille
Pamiętam kiedy szalała moda na takie kołnierzyki, były one wiązane na długie troczki zakończone wdzięcznymi chwościkami lub jak kto woli pomponikami.
OdpowiedzUsuńModa wraca, wieć przychylam się do wersji, że to będzie kołnierz do swetra lub bluzki. Aniu pomysł na wiązanie dobry,
OdpowiedzUsuńskąd ja to znam - dwa łóżka pełne włóczek i kiedyś-tam-zaczętych robótek...
OdpowiedzUsuń