Mini domek 1:12. Moje miasto. Kolekcjonowanie Barbie, szycie ubranek, odnawianie starych i porzuconych Barbie.
niedziela, 10 listopada 2013
Odkurzanie w domku
Idą Święta, a w moim małym domku panoszy się zeszłoroczny kurz. Trzeba pomyśleć nad porządkami i na przygotowaniu domku do dalszych prac wykończeniowych.
Przeprosiłam się z moim szydełkiem i aktualnie robię mini serwetki i bierzniki. Efekty moich prac, pokażę już wkrótce.
Ciągle pracuję nad żyrandolem, robionym także na szydełku. Jak zawsze mam problem z wykończeniem robótki. Jednak wolę robić rzeczy małe, drobne, które rokują szybkie zakończenie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czekam na żyrandol i podziwiam domek. Cudna tapeta i lampionik na parapecie.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem Twoich malutkich serwetek Kayu, i zgadzam się z Tobą, czasem też tak mam, że cieszą mnie mniejsze rzeczy, które łatwiej skończyć.
OdpowiedzUsuńŚliczne dekoracje świąteczne :)
OdpowiedzUsuń