sobota, 26 marca 2011

Weekend

Poranki w wolne dni są prawie zawsze poświęcone lalkom.







3 komentarze:

  1. Facet jak facet- jak dotąd żaden lalek mnie nie zachwycił. Ale te blond loki i rzęęęęęęęsy... zakochać się można!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jak mam wolny dzień też lubię otworzyć sobie gablotę, przestawiać, poprawiać lub po prostu gapić się.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie razem wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń