Powinno przypominać, bo to Park Szwajcaria 300 m od mojego domu. Reaktywowano go w tym roku i oddano nam ponownie. Od II wojny miejsce znaiedbane i zapuszczone. Jest tam coraz ładniej, bo nowa roślinność zaczyna tam na nowo odrastać. Zamieszaly tam ponownie dzikie kaczki i jest fajnie. Teren jest mały, bo jeszcze za czasów niemieckich (okres międzywojenny) park został zmniejszony, ale to co jest, jest miłym zakątkiem dla nas. Tu trochę historiii tego miejsca: http://www.gliwiczanie.pl/Reportaz/Szwajcaria/Szwajcaria/index.html
Kayu, mogę zapytać, w jakiej okolicy Szwajcarii byłaś? Bo te widoki wyglądają trochę znajomo. :)
OdpowiedzUsuńPowinno przypominać, bo to Park Szwajcaria 300 m od mojego domu. Reaktywowano go w tym roku i oddano nam ponownie. Od II wojny miejsce znaiedbane i zapuszczone. Jest tam coraz ładniej, bo nowa roślinność zaczyna tam na nowo odrastać. Zamieszaly tam ponownie dzikie kaczki i jest fajnie. Teren jest mały, bo jeszcze za czasów niemieckich (okres międzywojenny) park został zmniejszony, ale to co jest, jest miłym zakątkiem dla nas. Tu trochę historiii tego miejsca: http://www.gliwiczanie.pl/Reportaz/Szwajcaria/Szwajcaria/index.html
Usuń