Co za dokładność! Podziwiam nie tylko półeczkę, ale cały nowy wystrój Domku! Sama jestem lekko zakręcona na punkcie dopieszczania detali, więc to co robisz w tej maleńkiej skali -robi na mnie ogromne wrażenie! (np. okopcenie kominka, żeby wyglądał na używany -genialne!) Aż mnie naszła chęć, żeby zrobić jakieś miniaturki dla moich lalek :)
Bardzo pomysłowa!:)
OdpowiedzUsuńŚwietna! I jak widzę zrobiona z balsy - kapitalnie pomalowana
OdpowiedzUsuńSuper! I ta krakelura... nie wiem czemu, ale mnie nigdy powierzchnie nie wychodzą tak realistycznie popękane.
OdpowiedzUsuńmuy bueno!
OdpowiedzUsuńPiękne, bardzo fajnie wyszedł ten crack, a półeczka idealna na wyeksponowanie sztućców.
OdpowiedzUsuńCo za dokładność! Podziwiam nie tylko półeczkę, ale cały nowy wystrój Domku!
OdpowiedzUsuńSama jestem lekko zakręcona na punkcie dopieszczania detali, więc to co robisz w tej maleńkiej skali -robi na mnie ogromne wrażenie! (np. okopcenie kominka, żeby wyglądał na używany -genialne!)
Aż mnie naszła chęć, żeby zrobić jakieś miniaturki dla moich lalek :)
Sztućce są troszkę za duże, ale to mi nie przeszkadza. Jak się kię kiedyś trafią mniejsze, to je wymienię. Cieszę się, że się podoba.
OdpowiedzUsuńGreat! Thanks for sharing.
OdpowiedzUsuń